Drukuj

Przegląd Oświatowy nr 3/2019

Znikome podwyżki i co dalej…

Nauczyciele otrzymali podwyżki w niesatysfakcjonującej wysokości. Co w tej sytuacji powinni uczynić pracownicy oświaty?

Henryk Mruk,  Region Pomorze Zachodnie:  Zdaniem Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania w Trzebiatowie kończy się czas dialogu z minister Anną Zalewską. Pani minister utraciła nasze zaufanie i powinna zostać odwołana. Nie wystarczy pięknie i długo mówić, najwyższy czas na podsumowanie tych rozmów i przedstawienie osiągniętych konkretów. Środowisko nauczycieli i pracowników oświaty dojrzało do stanowczego protestu przeciwko polityce prowadzonej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i rząd, a jednym z kluczowych postulatów jest postulat płacowy.  Należy natychmiast ogłosić akcję protestacyjną, w czasie której: 1. Trzeba podjąć szeroką akcję informacyjną w lokalnych środkach masowego przekazu oraz na portalach społecznościowych, stronach związkowych, tak aby dotrzeć do jak największego grona rodziców z informacją o naszych postulatach i poinformować, że my nie chcemy jałmużny, my chcemy jedynie godnie zarabiać. Nie żądamy superpodwyżek, nasze postulaty w tym zakresie są wręcz umiarkowane.

2. Trzeba zorganizować spotkania w regionach z parlamentarzystami partii rządzącej i precyzyjnie określić im nasze postulaty i żądania. Nie wszyscy posłowie mają bezpośredni dostęp do informacji o sytuacji pracowników oświaty i ich postulatach. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z mechanizmów wynagradzania funkcjonujących w oświacie. 3. Informacja o proteście pracowników oświaty winna być rozpropagowana we wszystkich placówkach oświatowych przez wywieszenie w nich naszych postulatów oraz informacji dla rodziców. 4. Należy ustalić konkretny termin rozmów tak zwanej ostatniej szansy z premierem i minister Anną Zalewską, ponieważ jeszcze można zatrzymać „oświatowy bunt”. Wymienione działania są działaniami miękkimi i „na wczoraj”. Równolegle do nich trzeba prowadzić działania mające doprowadzić – w przypadku fiaska rozmów ostatniej szansy – do strajku pracowników oświaty i wychowania w jak największej liczbie placówek, w okresie, który zmusi rząd i Ministerstwo Edukacji Narodowej do poważnego traktowania naszego środowiska.  Jedną z możliwości protestu jest również masowa rezygnacja nauczycieli z udziału w sprawdzaniu egzaminów gimnazjalnych, egzaminu ósmoklasistów oraz egzaminów maturalnych. Należy rozważyć ustalenie wspólnego terminu i formy protestu pracowników oświaty ze wszystkimi związkami zawodowymi.  

Iwona Kręglicka,  Region Środkowo-Wschodni:   Oczywiście proponowana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej wysokość podwyżek nie satysfakcjonuje nauczycieli. Co więcej budzi złe emocje i konfliktuje pracowników szkół i placówek oświatowych. Rozgoryczenie zwiększa fakt, że inne grupy zawodowe, które wcześniej nie upominały się o wzrost wynagrodzeń, w przeciwieństwie do nauczycieli, po przeprowadzeniu akcji protestacyjnych dostały znaczne podwyżki. Co dalej? Przede wszystkim bardzo twarde negocjacje przedstawicieli Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” z Ministerstwem Edukacji i premierem. Podjęcie akcji strajkowej tylko wówczas, gdy będziemy mieć pewność, że do strajku przystąpi większość nauczycieli. 

Bogumiła Stec-Świderska,  Region Rzeszowski:  Ciągłe i sumienne spełnianie obowiązków wymaga nie mniej wysiłku niż czyny bohaterskie – mawiał Jean-Jacques Rousseau i wierzę, że miał na myśli nauczycieli, bo ich codzienność szkolna to niejednokrotnie takie właśnie bohaterstwo i nie ma w tym cienia przesady, choć pewnie nie wszystkich w takim samym stopniu dotyczy. Tak jak z podwyżką, nawet tą ciągle za małą, choć dostał ją każdy. O czym to świadczy? Na pewno nie znaczy to, że w sytuacjach problemowych mamy tracić głowę, popadać ze skrajności w skrajność. Związek ma swoich przedstawicieli i oni właśnie reprezentują go na zewnątrz, w tym wobec Ministerstwa Edukacji Narodowej. Daliśmy tym ludziom kredyt zaufania i wierzymy, że godnie nas re-prezentują w każdej sytuacji, w szczególności teraz właśnie. W ostatnim czasie to dzięki nim i ich determinacji MEN wreszcie zgodził się na proponowane przez NSZZ „Solidarność” niektóre rozwiązania dotyczące nauczycieli – to już coś, choć nie wszystkie marzenia spełnione. Mam nadzieję, że rozmowy płacowe będą nadal prowadzone i Związek nie odejdzie od stołu, kontynuując równocześnie akcję protestacyjną, ale na ten czas właśnie potrzebny jest spokój, rozwaga, a także i refleksja, której potrzebują wszyscy zarówno w szkole, jak i w trakcie rozmów negocjacyjnych. Nie jest jednak dobrze, kiedy nauczyciele-wychowawcy – ci, w rękach których spoczywa „chowanie młodzieży” – w ogólnodostępnych mediach społecznościowych prześcigają się w nazywaniu, ośmieszaniu, wyzywaniu, pogardzie, nie panując kompletnie nad językiem tych wypowiedzi, co gorsza, obrzucając wprost wulgaryzmami najniższych lotów. Nie usprawiedliwia takiego zachowania na pewno tłumiona w sobie frustracja. Rozumiem, że to tylko niektórzy, nieliczni, ale precedens trwa i się nasila. Wiem, że trudno jest być wzorem zawsze i wszędzie, ale nasz zawód wymaga jednak stosowności tu i teraz przede wszystkim. No bo jak mówić potem o przyzwoitości czy odpowiedzialności tak potrzebnej w codziennej trudnej pracy nauczycielskiej? Wydaje się jednak, że zbyt łatwo dajemy sobą grać, a emocje unoszą za bardzo. Nie można, z całym szacunkiem do pomysłodawców, walczyć o pieniądze, zapominając o etyce zawodowej, nawoływać o korzystanie ze zwolnień lekarskich, czy wreszcie strajku w czasie egzaminów czy matur. Dlaczego? A co się stanie, gdy uczniowie wezmą przykład ze swoich nauczycieli i też się w szkole nie pojawią? Cała walka dotyczy pieniędzy – tak przynajmniej słychać z tego zgiełku o podwyżki. Zarabiamy ciągle za mało. To jest fakt oczywisty, ale dajmy sobie szansę i więcej czasu, nie rezygnując z postulatów – rozmawiajmy, bo dialog właśnie jest istotą edukacji w każdym czasie i miejscu. Wiemy, że wybraliśmy najlepszych. Dadzą radę.                

Jacek Kamiński,  Region Mazowsze:   Sytuacja w oświacie, z jaką mamy do czynienia, jest niezmiernie trudna, a próby dyskusji ciągną się bez efektów. System wynagrodzeń od wielu lat jest nieuregulowany. Efektem tego jest brak nauczycieli, który się będzie pogłębiał.  Doświadczeni nauczyciele z wieloletnim stażem pozostają w zawodzie z poczucia obowiązku, misji, jakiej się podjęli.  Przypuszczam, że tak skromne podwyżki nie wpłyną pozytywnie na chęć pozostania lub podjęcia pracy w szkole. Obecnie obowiązujące płace w oświacie, szczególnie nauczycieli stażystów i kontraktowych, nie zachęcą do pozostania w zawodzie ani do podnoszenia kwalifikacji, co jest warunkiem zdobycia następnych stopni awansu zawodowego. Zapewne w tej sytuacji wielu nauczycieli i absolwentów  wyższych uczelni będzie poszukiwać pracy bardziej dochodowej i mniej stresującej od nauczycielskiej.       

oprac. Barbara EllwartW numerze 3/2019

„Solidarność” żąda należnych wynagrodzeń! Sztab Protestacyjno-Strajkowy KSOiW NSZZ „Solidarność”, który obradował 21 stycznia w Warszawie, zdecydował o zaostrzeniu form protestu. Jeśli postulaty płacowe „Solidarności” pracowników oświaty nie zostaną spełnione, 15 kwietnia związkowcy zorganizują radykalną akcję protestacyjną. więcej na str. 2

„Solidarność” zrywa rozmowy z minister Zalewską Ryszard Proksa, przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność”, na spotkaniu przedstawicieli związków zawodowych z minister Anną Zalewską 22 stycznia w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” w Warszawie przedstawił oświadczenie sztabu protestacyjno-strajkowego.

więcej na str. 4

Olga Zielińska

Znikome podwyżki i co dalej… 

Nauczyciele otrzymali podwyżki w niesatysfakcjonującej wysokości. Co w tej sytuacji powinni uczynić pracownicy oświaty? – wypowiedzi związkowców więcej na str. 6

oprac. Barbara Ellwart

Informacja, manipulacja, dezinformacja Wreszcie jest, jako trzecia, relacja z negocjacji związków zawodowych z minister oświaty. Zapowiedź brzmi: związkowcy kontra resort edukacji, czyli jest konflikt, należałoby się zatem spodziewać wyjaśnienia, czego dotyczy. Związkowcy domagają się podwyższenia kwoty bazowej  o tysiąc złotych, a ministerstwo oferuje podobne podwyżki, ale w kilku transzach, słyszymy głos komentatora. Wynika z te-go, że przyczynę konfliktu stanowi jedynie terminu realizacji wzrostu wynagrodzeń, więc w takim razie upór organizacji nauczycielskich jest nie do końca zrozumiały. więcej na str. 8

Waldemar Jakubowski 

Albo upadniemy, albo zwyciężymy!

Czara goryczy się przelała. Dość dyskryminowania pracowników, powiedział cały Związek i na zebraniu wszystkich szefów regionów postanowił przekształcić się w Komitet Protestacyjny. Podobne gremium powołała Rada Sekcji Krajowej Oświatowej „Solidarności”. 

więcej str. 9

Janusz Wolniak

Oświata protestuje!

Członkowie Rady Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność” spotkali się 15 stycznia w siedzibie „Solidarności” w Warszawie z liderem naszego Związku Piotrem Dudą. KSOiW NSZZ „S” otrzymała zapewnienie Piotra Dudy, że działania i postulaty Krajowej Sekcji mają poparcie Komisji Krajowej NSZZ „S”.

więcej str. 10

Olga Zielińska

Z górki na dwojgu sankach

Zima, śnieg, a zwłaszcza ferie sprzyjają zabawom na świeżym powietrzu. Dorośli, dzieci i młodzież jeżdżą na nartach, łyżwach i sankach. Niektórym uczestnikom zimowych atrakcji problemy sprawia informowanie o tym, ile sań bierze udział w kuligu. Zastanawiamy się, czy należy powiedzieć cztery sanie, czy czworo sań. Wiele razy pytano mnie, które sformułowanie jest poprawne: w trzech saniach czy w trojgu sań, a może w trojgu saniach, oraz dlaczego mamy kłopot z odmianą liczebników z rzeczownikiem sanie? 

więcej str. 12 

Barbara Ellwart

II RP przemysłem silna

Centralny Okręg Przemysłowy, tak jak Gdynia, jest symbolem wizjonerstwa i ambicji odrodzonej w 1918 roku Rzeczpospolitej. Miał wyrażać – nomen omen – „stalową wolę narodu polskiego” w budowie swej niezależności, także przemysłowej.

więcej str. 17 

Adam Chmielecki

Niełatwe są jej dzieje…

W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości otwarcia „Golgoty Polskiej”, zaprojektowanej przez dr Irenę Lewicką, dokonała Maria Luter, która jako 6-letnie dziecko była więźniarką w obozie koncentracyjnym w Majdanku razem ze swoją mamą i bratem, oraz prezes Związku Sybiraków w Gryficach Jadwiga Milczarczyk. Członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej NAŁĘCZ z Trzebiatowa odczytali Apel poległych i razem z Klubem Kawaleryjskim im. 18 Pułku Ułanów Pomorskich z Gdańska uczcili bohaterów Polski salwą honorową.  więcej str. 19 

Irena Lewicka

Świadomy patriotyzm

Dla narodu polskiego wolne, suwerenne państwo było i jest wartością największą.  W następstwie działań zaborców w 1795 roku Rzeczpospolita zniknęła z mapy Europy. Rodacy zamieszkujący tereny byłej Rzeczpospolitej oraz na emigracji nieustannie podejmowali walkę i działania w celu zachowania polskości, wielokrotnie przelewając krew w wojnach napoleońskich, w licznych zrywach niepodległościowych, w powstaniu listopadowym i styczniowym oraz na polach bitewnych I wojny światowej.  więcej str. 20 

Magdalena Sicińska