Drukuj

Konieczny protest:  Jaka forma protestu byłaby najlepsza, żeby zmobilizować rząd do podniesienia wynagrodzeń w oświacie?

Adam Słomka,  Region Ziemia Radomska: Moim zdaniem protest należy zorganizować wtedy, gdy są w szkole podstawowej egzaminy ósmoklasistów, w gimnazjum – gimnazjalne oraz w liceach i technikach – maturalne. Innego wyjścia nie ma. Negocjacje i pozostałe formy protestu nie są skuteczne. Próbowaliśmy już różnych sposobów, ale bez oczekiwanego rezultatu. Protesty w czasie uczniowskich egzaminów to formy radykalne, ale w obecnej sytuacji – konieczne.  

Agnieszka Szwejkowska-Kulpa,  Region Gdański: Żaden protest bez względu na jego formę nie jest łatwy dla środowiska oświatowego. Wyznajemy zasadę rozwiązywania problemu poprzez dialog. Niekiedy jednak jest tak wielka różnica między oczekiwaniami a brakiem zrozumienia potrzeb, że dochodzi do podejmowania działań skrajnych. W takiej sytuacji znaleźli się nauczyciele, którzy chcą zwrócić uwagę na brak podwyżek od wielu już lat. Trzeba podnieść płacę zasadniczą bez względu na stopień awansu zawodowego, tak aby więcej ludzi młodych wybierało studia pedagogiczne, jako swój wymarzony zawód i pracowało zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. Niestety, jest to praca, która wymaga ciągłego dokształcania, podnoszenia swoich kwalifikacji. 

Dostrzegamy, jak dokonuje się postęp w każdej ze sfer naszego życia. Dotyczy to również nauczania. Widzimy, że nasi uczniowie mają znacznie większe potrzeby edukacyjne niż jeszcze kilka lat temu. Może warto dopuścić do siebie myśl, że te dzieci niedługo będą decydowały o rozwoju naszego społeczeństwa. Dobrze przygotowany nauczyciel, który świadomie wybiera zawód, może zapewnić wysoką jakość usług pedagogicznych – wysoki poziom nauczania i wykształcenia całego młodego pokolenia. Pracownicy oświaty ze względu na specyfikę swojego zawodu dysponują niewielką ilością form protestu. Uważam, że akcja protestacyjna, która została podjęta przez „Solidarność”, jest dobrze przemyślana. Uwzględnia ona najważniejsze potrzeby wszystkich pracowników oświaty. Ponadto w podjętym  planie dalszych działań protestacyjnych Związek nadal jest otwarty na dialog i porozumienie w sprawie realizacji przedstawionych postulatów.   

Marzena Rytszel,  Region Koszaliński „Pobrzeże”: Sytuacja w oświacie jest trudna. Sta-rając się o obiektywizm – już pospieszne wprowadzanie reformy oświaty budziło wątpliwości, ale była nadzieja, że wysiłek nauczycieli czynnie uczestniczących we wdrażaniu reformy zostanie należycie doceniony. Mieliśmy świadomość, że nasze wynagrodzenia nie wzrosną od razu, ale sądziliśmy, że wypracujemy z MEN zmiany systemowe, które w jakiejś perspektywie czasowej przyniosą poprawę sytuacji materialnej. A potem, w 2017 roku, przyszło rozczarowanie. Niekorzystne zmiany w Karcie Nauczyciela wprowadzono bez porozumienia ze środowiskiem. Pozbawiono nas złudzeń na poprawę sytuacji, straciliśmy także nadzieję na porozumienie. Jakże żal… Przekłamywanie informacji przez panią minister edukacji o nauczycielskich wynagrodzeniach i tak zwanych podwyżkach, które traktujemy jak waloryzację wynagrodzeń, dolały przysłowiowej „oliwy do ognia”. Małe podwyżki i brak systemowych zmian dotyczących wynagrodzeń nie dają perspektywy na przyszłość, żadnej nadziei. W naszym środowisku wrze. Większość domaga się radykalnych form protestu, bo tylko tak można wywalczyć satysfakcjonujące podwyżki. Widzieliśmy to u innych grup zawodowych. Nauczyciele deklarują udział w strajku i to nie ostrzegawczym. Mówią o nieprzeprowadzeniu egzaminów maturalnych i innych dotkliwych formach. Po wielu latach niewiary w skuteczność protestów wreszcie chcemy prawdziwie walczyć o siebie i przyszłość oświaty. Mamy świadomość, że jeżeli przegramy tę walkę, to znowu przez lata trudno będzie zmobilizować nauczycieli. Wiemy, że będziemy mieli przeciwko sobie nie tylko MEN, ale również rodziców naszych uczniów. Do nich musimy dotrzeć z kampanią informującą, o co walczymy. I musimy wygrać! Zróbmy więc wszystko, dołóżmy wszelkich starań, wszyscy, aby tak się stało! Stawka jest zbyt wysoka. Tą stawką jest nasza przyszłość.      

oprac. Barbara Ellwart

W numerze 5/2019

„Solidarność” szykuje się do protestu

Ocena dotychczasowych działań związanych z brakiem realizacji przez rząd postulatów „Solidarności” oraz strategia kolejnych posunięć to najważniejsze tematy podjęte przez Radę Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podczas obrad, które odbyły się 14 i 15 lutego w Zakopanem.  Gościem specjalnym Rady był przewodniczący Regionu Małopolskiego NSZZ „S” Wojciech Grzeszek. więcej na str. 2

Olga Zielińska

Komentarz  Jerzego Ewertowskiego, członka Prezydium Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania, do uchwały KSOiW NSZZ „S” Nie jest w pełni satysfakcjonujące podniesienie nauczycielskich wynagrodzeń nawet o 1000 zł, gdyż już na początku z owej kwoty do nauczycieli nie dotrze ok. 1/3.

więcej na str. 3

„Solidarność” torpeduje Deklarację minister Zalewskiej

Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro skrytykowała skierowaną do środowiska oświatowego Deklarację na rzecz edukacji przyszłości wystosowaną przez minister edukacji Annę Zalewską. Zdaniem związkowców minister Zalewska żongluje słowami. Dokument jest swoistą manipulacją! Rada KSOiW dobitnie podkreśliła, że przedstawione w Deklaracji dotychczasowe działania MEN nie spełniły oczekiwań „Solidarności”. Natomiast obietnice kolejnych zmian nie mają odzwierciedlenia w konkretnych rozwiązaniach prawnych. Postulaty „Solidarności”, wbrew zapewnieniom minister edukacji, nadal nie zostały zrealizowane!  więcej na str. 4

Demagogia i sofistyka: Jak ZNP widzi „Solidarność”!

ZNP chce „naprawiać” historię, czytaj – poprawiać. A najlepiej poprzez nasączone jadem i „jedynie słuszne” publikacje takie jak „Czytanki o edukacji. Szkolne gry z historią”, wy-dane przez ZNP w 2017 roku. Wstęp do publikacji napisał Sławomir Broniarz.  Treść 320-stronicowej czytanki to demagogia i sofistyka. Członkowie „Solidarności” powinni przeczytać choćby fragment rozdziału „Nie da się uciec od historii” – traktujący o dziejach naszego Związku. 

więcej str. 5

Olga Zielińska

Konieczny protest

Jaka forma protestu byłaby najlepsza, żeby zmobilizować rząd do podniesienia wynagrodzeń w oświacie? – wypowiedzi związkowców więcej na str. 6

oprac. Barbara Ellwart

Trud rozmowy Prawdziwy dialog jest wspólnym poszukiwaniem rozumienia świata. Bez zbudowania wspólnoty myśli i wartości jest niemożliwy. Jego celem powinno być wzbogacenia możliwości rozwiązań omawianych problemów, a nie narzucenie swojego własnego, jedynie słusznego pomysłu. Ponieważ jest formą współpracy, pogłębia więzi między rozmawiającymi, a wypracowane formuły są uznawane za własne przez obie strony uczestniczące w rozmowie.  więcej str. 7

Waldemar Jakubowski

Wóz albo przewóz Do 15 marca okaże się, czy w naszym Związku jest wola działania, czy tylko biadolenia. Tego ostatniego przez lata było już dosyć. Oczywiście samo rozpoczęcie procedury sporu zbiorowego wiosny nie czyni, ale na pewno przybliża nas do konkretnych działań. więcej na str. 8

Janusz Wolniak 

Jaką formę protestu wybiorą pracownicy oświaty z „Solidarności”

Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, obradująca 14 i 15 lutego w Zakopanem, rozważała możliwe formy protestu i ich strategię w kontekście braku realizacji postulatów Związku przez minister edukacji i rząd.  W całej Polsce powstały regionalne sztaby protestacyjno-strajkowe. Wiele organizacji związkowych rozpoczęło już procedury sporu zbiorowego. Gotowość do strajku w środowisku oświatowym jest ogromna. Działania „Solidarności” mają jeden konkretny cel: uzyskanie podwyżek dla pracowników oświaty. Nie walczymy przeciwko temu rządowi, nasze działania nie mają charakteru politycznego. Intencje Związku Nauczycielstwa Polskiego są odmienne – dążenie do obalenia rządu Prawa i Sprawiedliwości. NSZZ „Solidarność” prowadzi własną strategię działań. Bądźmy razem! W solidarności siła!

więcej str. 10 

Per aspera ad astra

Co to są latynizmy? Od kiedy używamy ich w języku polskim? Które wyrażenia nadal piszemy po łacinie? 

więcej str. 12 

Barbara Ellwart

Solidarność z Węgier

15 marca przypada Święto Narodowe Węgier. Z tej okazji warto podziękować „bratankom” za wielowiekową przyjaźń polsko-węgierską, która objawiła się także po powstaniu „Solidarności” w 1980 roku. 

więcej str. 17 

Adam Chmielecki

Tu wszędzie jest moja Ojczyzna Tu wszędzie jest moja Ojczyzna

Jubileusz setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości stał się okazją do organizowania przez Polaków w kraju i za granicą wielu wydarzeń kulturalnych upamiętniających rok 1918, kiedy to wybiliśmy się na niepodległość. Wszystkie przygotowywane uroczystości przypominały, że najważniejszą wartością dla każdego narodu jest wolność.  więcej str. 19 

Anna Bałuka, Piotr Cisek, Waldemar Kilar