Przegląd Oświatowy nr 4/2019                                       Negocjacje to za mało…

Jaka forma protestu byłaby najlepsza, żeby zmobilizować rząd do podniesienia wynagrodzeń w oświacie?

Bożena Gładysiewicz,

Region Śląsko-Dąbrowski:

Strajk jest konieczny. Ale czy wszyscy nauczyciele wezmą udział w strajku? Mam obawy, że nie. My, nauczyciele mamy silne po-czucie obowiązku i świadomość wyjątkowej misji. Często chodzimy do pracy mimo choroby, bo obowiązek jest najważniejszy, bo czeka nas zaplanowana klasówka, konferencja, wycieczka, mamy konkurs, konsultacje, zebrania z rodzicami i temu podobne.

Wielu nauczycieli nie będzie strajkować z powodów finansowych. Dla słabo zarabiających liczy się każda złotówka, a strata wynagrodzenia nawet za jeden dzień jest zbyt dotkliwa ze względu na  konieczność utrzymania rodziny, spłatę kredytu... Dlatego wielu nauczycieli nie zdecyduje się na strajk. A przecież tylko wtedy, gdy większość placówek oświatowych w danym dniu w Polsce zostanie zamknięta, istnieje szansa na sukces.

Kto może, niech strajkuje. Nauczmy się wreszcie wykorzystywać możliwości, które daje nam prawo!

Agnieszka Galos

Region Rzeszowski:

Myślę, że najbardziej skuteczna byłaby akcja protestacyjna nauczycieli w czasie egzaminów zewnętrznych po ósmej klasie, gimnazjum lub w czasie matur. Druga możliwość, którą trzeba wziąć pod uwagę, to nieprzystąpienie nauczycieli do sprawdzania tych egzaminów. Uważam, że tylko protestowanie w okresie egzaminacyjnym może przynieść oczekiwany rezultat.

Semen Czubenko,

Region Gdański:

Na pewno nie będę odkrywczy, gdy stwierdzę, że jedyną formą protestu, na który powinniśmy się zdecydować, jest strajk w najbliższym z możliwych terminie; bez czekania na egzaminy gimnazjalne czy matury. Uważam, że przedłużanie przygotowań to strata czasu, bo – nie oszukujmy się – resort edukacji i rząd pracują w takim kierunku, aby nasze plany zniweczyć. Działać trzeba szybko, bez zbędnych rozmów i negocjacji, które i tak toczą się od dłuższego czasu bez skutku. Takie „siłowanie się” na słowa, „przepychanki” na argumenty nic a nic nam nie dają.

Mam wrażenie, że minister Zalewska po kilku latach prowadzenia resortu złapała zadyszkę. Zdecydowanie traci wizerunkowo, co musimy wykorzystać, ponieważ według niektórych źródeł w jesiennych wyborach kandydować będzie do Parlamentu Europejskiego. Nasza akcja niewątpliwie może jej to utrudnić.

Kolejną ważną kwestią jest współdziałanie z innymi oświatowymi związkami zawodowymi. Myślę, że każdy się zgodzi z tym, że tylko w grupie stanowimy siłę, z którą liczyć się musi każdy rząd. Pojedynczo, niestety, będziemy ogrywani. Dlatego teraz, na czas ewentualnych strajków należy zakopać ideologiczny „topór wojenny”.

W moim przekonaniu tydzień lub dwa wspólnej akcji wystarczą, bo chociaż będziemy ostro atakowani przez media jako „nieetyczni”, to przecież i rząd będzie tracił punkty w sondażach za nieumiejętność rozwiązania problemów oświaty. Jeżeli już dojdzie do strajku, to należy przeprowadzić go do końca i uzyskać zapewnienie realizacji żądań, o które się upominaliśmy.

I jeszcze na marginesie o obawach środowiska oświatowego przed protestami. Wiele osób pamięta jeszcze masowe strajki nauczycielskie w 1993 roku. Sam byłem wówczas licealistą i pamiętam rozgoryczenie wielu belfrów na to, jakim skutkiem się one zakończyły. Bogatsi o tamte doświadczenia wiemy, że jeśli się zacznie, to nie wolno się już wycofać, aż do pozytywnego dla nas rozwiązania.

Barbara Antkowiak,

Region Warmińsko-Mazurski:

Przykre jest to, że potrzebna jest jakakolwiek forma protestu. Mam wrażenie, że rząd dokładnie zdaje sobie sprawę z ogromnej potrzeby podniesienia wynagrodzeń w oświacie. Szkoda, że ignoruje nasze „wołanie o wsparcie finansowe”. Nie jestem zwolenniczką strajku, bo lekcje powinny odbywać się normalnie bez zakłóceń. Może skutecznym krokiem byłaby odmowa egzaminowania podczas testów kompetencji, egzaminów gimnazjalnych, maturalnych czy potwierdzających kwalifikacje w zawodzie.       

oprac. Barbara Ellwart

W numerze 4/2019

„Solidarność” tylko w roli obserwatora

Zgodnie z ustaleniami Sztabu Protestacyjno-Strajkowego Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” nasi przedstawiciele: Bogusława Buda, Bożena Kowalska i rzecznik prasowy Olga Zielińska, uczestniczyli 31 stycznia w spotkaniu w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” w Warszawie z minister edukacji narodowej Anną Zalewską jedynie w charakterze obserwatorów..

więcej na str. 2

Olga Zielińska

Dialog czy monolog?

Potwierdzam wcześniejsze deklaracje. Przyspieszamy podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli. Jesteśmy po rozmowach z ministerstwem finansów. Będzie również dodatkowo około miliarda złotych w budżecie – powiedziała Anna Zalewska, podczas konferencji prasowej 31 stycznia w Warszawie. I znów szefowa resortu edukacji wprowadziła opinię publiczną w błąd.

więcej na str. 3

Olga Zielińska

Absurdy systemu wynagradzania nauczycieli,

czyli co nauczyciele placówek oświatowych powiatu iławskiego stracili, a co zyskali

Płace nauczycieli budzą ogromne emocje w przestrzeni publicznej. Na ten temat wypowiada się wielu ludzi: dziennikarzy, urzędników administracji rządowej i samorządowej, rodziców czy całkiem przypadkowych uczestników życia społecznego, no i oczywiście samych zainteresowanych. Opinie dotyczące wynagrodzeń nauczycieli są podzielone, jedni uznają pensje pedagogów za wysokie, inni odwrotnie – uważają, że pedagodzy powinni zarabiać więcej. Tymczasem niewielu zdaje sobie sprawę z absurdalności systemu wynagradzania nauczycieli.

więcej na str. 4

Jerzy Ewertowski

Na lekcje w soboty marsz!

Wiele portali internetowych, szczególnie tych największych, tworzy tabloidowe tytuły, które na ogół są nieadekwatne do zapowiadanej treści artykułu. Niektórzy opanowali taki sposób dziennikarstwa po mistrzowsku.

więcej str. 7

Janusz Wolniak

Negocjacje to za mało…

Jaka forma protestu byłaby najlepsza, żeby zmobilizować rząd do podniesienia wynagrodzeń w oświacie? – wypowiedzi związkowców

więcej na str. 8

oprac. Barbara Ellwart

Sztab Protestacyjno-Strajkowy KSOiW NSZZ „Solidarność”

Harmonogram działań:

 

Sztab Protestacyjno-Strajkowy Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, na spotkaniu 29 stycznia 2019 r. w Warszawie, postanowił:

•          powołać do 14 lutego regionalne sztaby protestacyjno-strajkowe,

•          do 15 marca rozpocząć procedury wejścia w spór zbiorowy na poziomie placówek oświatowych (lub go kontynuować),

•          oflagować placówki oświatowe zgodnie z decyzją regionalnych sztabów.

więcej str. 10

Te straszne szkolenia, ten straszny system…!

Przyglądając się tematyce warsztatów proponowanych przez różnego rodzaju ośrodki kształcenia, odnoszę wrażenie, że konsekwentnie wychodzą one naprzeciw oczekiwań szkoły jako instytucji, a także potrzebom różnych grup uczniów oraz niekiedy adresowane są do rodziców. Zaś zupełnie pomijane są potrzeby nauczycieli, tak jakby stanowili oni nieistotny element systemu edukacji..

więcej na str. 12

Waldemar Jakubowski

Tajemniczy event

Słowo event zadomowiło się w języku polskim i zdobywa coraz większą popularność. Słyszymy o eventach marketingowych, biznesowych, kulturalnych, charytatywnych, rozrywkowych, rekreacyjnych, sportowych. A co to jest? Co to słowo znaczy? Tego do końca nie wiadomo.

więcej str. 17

Barbara Ellwart

Solidarność narodowa

Nie może być wybranej i uprzywilejowanej kategorii pracowników w naszej Ojczyźnie. Jeżeli zgodziliście się na samorządność robotniczą, musicie się również zgodzić na samorządność rolniczą – napominał w styczniu 1981 roku władze PRL kardynał Stefan Wyszyński. Już wkrótce ruch „Solidarności” łączył wszystkich – inteligencję, pracowników, rolników.

więcej str. 18

Adam Chmielecki

Warsztaty podróż warsztaty

Niektórzy mówią: „Super, lecicie na Majorkę”. Odpowiadamy: „Super”, a trzeba by było dodać: „Ale uczciwie na to zapracowaliśmy”. Tak naprawdę to ciężka praca młodzieży i nauczycieli naszej szkoły (w ramach programu Erasmus Plus) umożliwiła uczniom SP nr 11 w Gdyni wyjazd do Hiszpanii.

więcej str. 20

 

Jadwiga Wiśniewska