W numerze 6/2018
Mijanka z panią minister

Związek jest zdeterminowany. Przedstawiliśmy już rok temu nasz postulat wraz z koncepcją zmiany sytemu wynagrodzeń nauczycieli. Mimo zapewnień słownych minister Zalewskiej, że to temat ważny, którym trzeba będzie się zająć, nie jest to odzwierciedlone w faktycznych działaniach MEN. Pani minister skutecznie omija temat. Stąd też i stanowisko Prezydium, domagające się od minister Anny Zalewskiej nie tylko zajęcia się tematem pensji nauczycieli, a konkretnie rozpoczęcie merytorycznej dyskusji zmierzającej do zmiany sytemu wynagrodzeń w oświacie, ale także przedstawienie nam informacji dotyczących harmonogramu negocjacji i prac poświęconych temu tematowi. Chcemy rozmawiać konkretnie o konkretach. Dość mijanki, mydlenia nam oczu, grania na zwłokę. Jeśli pani minister oczekuje z naszej strony, że będziemy ją i jej zapewnienia poważnie traktowali, niech w podobny sposób i z nami postępuje. Ryszard Proksa
więcej na str. 3

„Solidarność” żąda negocjacji z MEN
Prezydium KSOiW NSZZ „Solidarność”, które obradowało 5 marca 2018 r., ponowiło żądanie podjęcia niezwłocznych negocjacji w sprawie podwyższenia uposażeń i uproszczenia systemu płac nauczycieli oraz jego skorelowania z przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej. Członkowie Prezydium negatywnie zaopiniowali projekt kryteriów oceny pracy nauczyciela.
Wojciech Jaranowski
więcej na str. 3
Opinia Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” dotycząca zaproponowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej podczas prac Zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty kryteriów oceny pracy nauczyciela i dyrektora szkoły
więcej na str. 4
Opinia Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” do projektu rozporządzenia z dnia 24 stycznia 2018 r. Ministra Edukacji Narodowej w sprawie szczegółowej organizacji publicznych szkół i publicznych przedszkoli
więcej na str. 5
Domagamy się nowego systemu wynagradzania
Obecnie priorytetem w negocjacjach Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” z Ministerstwem Edukacji Narodowej jest zmiana systemu wynagradzania nauczycieli. Dlaczego „Solidarność” domaga się zmiany systemu wynagradzania? Dlaczego dla nauczycieli jest to niezwykle ważne? – wypowiedzi związkowców
więcej na str. 7
Kryteria oceny pracy nauczyciela Spotkanie Zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty
Głównym tematem spotkania Zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty, które miało miejsce 28 lutego w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”, były kryteria oceny pracy nauczyciela. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej, członkowie reprezentatywnych organizacji nauczycielskich związków zawodowych, a także przedstawiciele ogólnopolskich organizacji jednostek samorządu terytorialnego.
Lesław Ordon
więcej na str. 13
Nauczyciele – oświatowi pariasi?
A kim my jesteśmy dla szefowej naszego resortu? Podmiotem? Może jednak przedmiotem w jej rękach? Na spotkaniu Anna Zalewska stwierdziła, że nigdy nie powiedziała złego słowa o polskich nauczycielach. Ale jednak w mediach, nie mówi o nas dobrze, nie zwraca się do nas życzliwie… Semen Czubenko więcej na str. 14
Dzięki jakości pracy nauczycieli utrzymujemy wysoką jakość kształcenia
Reforma oświaty wniosła do systemu edukacji wiele zmian, którym sprostać musiały samorządy miast. Jak poradziły sobie z nowymi wyzwaniami władze Gliwic, mówi prezydent miasta Zygmunt Frankiewicz.
więcej na str. 15
Parasol i parapluj
Parasolki, parasolki dla dorosłych i dla dzieci! Parasolki, parasolki – kropla przez nie nie przeleci! Parasolki, parasolki. parasolki bardzo tanie! Parasolki, parasolki proszę brać, panowie, panie! – to słowa popularnej piosenki z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, śpiewanej przez zespół wokalny „Filipinki” oraz Marię Koterbską, to refren piosenki, którą wiosną i latem chętnie także dziś nucimy, bo ciepły wiosenny i letni deszcz nikogo nie odstrasza, a kolorowe parasolki cieszą oko.
Barbara Ellwart więcej na str. 18
Rywalizacja sportowa i patriotyzm Szkolne Koło Strzeleckie LOK „Herbert”
Szkolne Koło Strzeleckie LOK „Herbert” w Trzebiatowie istnieje od września 2009 roku. Obecnie liczy 32 członków i 5 sympatyków.
Ryszard Wroński więcej na str. 19

Przegląd Oświatowy nr 6/2018

Domagamy się nowego systemu wynagradzania

Obecnie priorytetem w negocjacjach Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” z Ministerstwem Edukacji Narodowej jest zmiana systemu wynagradzania nauczycieli. Dlaczego „Solidarność” domaga się zmiany systemu wynagradzania? Dlaczego dla nauczycieli jest to niezwykle ważne?

Henryk Ślusarski, Region Świętokrzyski: „Solidarność” Oświatowa domaga się wprowadzenia systemu wynagrodzeń w po-łączeniu ze średnią krajową w gospodarce, dlatego że pozwoli to uniknąć corocznych negocjacji w sprawie podwyżek, a stanie się automatem. Jeżeli wzrośnie średnia krajowa, to wzrośnie również wynagrodzenie. Przykładowo, gdyby były uzgodnione na przykład takie warunki: – nauczyciel stażysta – 90 procent średniej krajowej, – nauczyciel kontraktowy – 110 procent średniej krajowej, – nauczyciel mianowany – 130 procent średniej krajowej, – nauczyciel dyplomowany – 150 procent średniej krajowej. Jednocześnie zwracam uwagę, że płaca minimalna od 1 stycznia 2018 roku wy-nosi 2100 złotych, a wynagrodzenie nauczyciela, który musi mieć wykształcenie wyższe, spełniać wiele warunków i po-nosić odpowiedzialność za uczniów, wy-nosi 2300 złotych. To przecież doceniany nie tylko przez MEN, ale również przez elity rządzące. Walczymy również o podwyżki dla administracji i obsługi szkół, przedszkoli i placówek oświatowych, bo bez nich wyżej wymienione nie mogłyby funkcjonować. Zatem domagamy się wprowadzenia jednej przejrzystej tabeli płac dla tych pracowników i zlikwidowania widełek płacowych – bo jest to fikcja. W tabeli należy określić kwotę dla danej grupy zaszeregowania i do tego doliczyć premię oraz wysługę lat jako osobne składniki wynagrodzenia. Agata Łyko, Region Małopolska: Małopolska „Solidarność” bardzo źle przyjęła propozycję MEN dotyczącą wzrostu płac na poziomie 15 procent, rozłożoną w realizacji na trzy kolejne lata. Oceniamy ją jako stanowczo niesatysfakcjonującą i niespełniającą naszych oczekiwań. Należy przypomnieć, że zamrożenie od 2012 roku wynagrodzeń nauczycieli spowodowało obniżenie ich stopy życiowej. W najgorszej sytuacji znaleźli się nauczyciele stażyści, którzy – po uwzględnieniu proponowanej w 2018 roku podwyżki – w dalszym ciągu będą otrzymywali płacę porównywalną do aktualnie obowiązującego w Polsce minimalnego wynagrodzenia. Wydłużenie z 10 do 15 lat ścieżki awansu zawodowego powoduje również odłożenie w czasie wzrostu wynagrodzeń przy osiąganiu poszczególnych stopni awansu zawodowego. Nikt jeszcze nie wyliczył, ile realnie stracą na swoich wynagrodzeniach nauczyciele z powodu wprowadzonych zmian. Taka sytuacja będzie miała także niebagatelny wpływ na obniżenie kapitału emerytalnego i wysokość naszych świadczeń emerytalnych. NSZZ „Solidarność”, proponując nowy system wynagradzania, ma na celu między innymi uniezależnienie naszych płac od decyzji politycznych oraz uznaniowości polityków różnego szczebla i barw. Chcemy gwarancji wzrostu płac, bez względu na to, kto jest przy władzy. Stałą poprawę warunków ekonomicznych nauczycieli może zagwarantować tylko system, w którym wysokość płacy zasadniczej będzie ściśle powiązana z wysokością średniego wynagrodzenia w gospodarce. Należy właściwie określić wartości procentowe płacy zasadniczej oraz doprecyzować mające obowiązywać dodatki.

Ewa Roszyk, Region Wielkopolska: Uważam, że posługiwanie się dotychczasowym sposobem naliczania wynagrodzenia, czyli posługiwanie się średnią wynagrodzeń jest dla nauczycieli niekorzystne. Fałszuje obraz tego, jak na-prawdę zarabiają nauczyciele, bo w średnią zaliczamy wszystkie dodatki, a wiadomo, że nie wszystko nauczyciele odbierają w comiesięcznym wynagrodzeniu. Poza tym rozmowy na temat podwyżki wynagrodzeń i ustawianie tego w kontekście średniego wynagrodzenia też nie dają dobrych rezultatów. My domagamy się tego, by nasze wynagrodzenie było porównywalne z wynagrodzeniem w gospodarce i dlatego chcemy uczestniczyć w tym, co się dzieje w gospodarce. Jeżeli w gospodarce rosną pensje, to u nas też powinny. Nie trzeba by co jakiś czas negocjować podwyżki wynagrodzeń. Jeżeli płace w gospodarce by rosły, to rosłyby również pensje pedagogów. Zniknie wówczas problemu boksowania się o podwyżki. Nie jesteśmy grupą zawodową, która uczestniczy w produkcji dochodu narodowego, ale wykonujemy istotny zawód i prestiż nauczyciela musi wzrosnąć – także przez godziwe wynagrodzenia.

Jolanta Kornel, Region Dolny Śląsk: Szkoła nauczycielem stoi. Jeżeli nie ma dobrych nauczycieli, to nie ma dobrych uczniów, a jeżeli nie ma dobrych uczniów, to przyszłość naszego kraju też nie jest w jasnych barwach widoczna. Należy zadbać o to, by była dobra szkoła, a do tego są potrzebni: dobry dyrektor, dobre grono pedagogiczne i dobrzy uczniowie. Dobra szkoła nie jest tania. Dlatego domagamy się zmiany systemu wynagradzania. W 2000 roku wprowadzono nowy system wynagradzania. Niestety, dzisiaj okazuje się, że ta formuła się wyczerpała. System wynagradzania nauczycieli to jest pewna umowa społeczna. Od 2012 roku została jednostronnie zerwana, bo po raz pierwszy od tego roku nie zwaloryzowano wynagrodzeń nauczycieli. Od tamtej pory nigdy już nie podjęto tematu, aż do czasu zmiany ekipy rządzącej. Jednak rozmowy o wynagrodzeniach są trudne. W związku z tym NSZZ „Solidarność” chce doprowadzić do takiej zmiany systemu wynagradzania, żeby nie było możliwe zmienianie systemu wynagradzania jedno-stronną decyzją polityczną. Żebyśmy nie musieli żebrać, chcemy, by władze – traktując poważnie edukację i zawód nauczyciela – spowodowały, by przynajmniej waloryzacja wynagrodzeń nauczycieli była corocznie gwarantowana. Dlatego oczekujemy podjęcia przez obóz dobrych zmian rozmów na temat zmian systemu wynagradzania nauczycieli.

Agata Adamek, Region Świętokrzyski: System wynagradzania nauczycieli w Polsce poprzez swoją zawiłość budzi w środowisku, które reprezentuję, wiele kontrowersji. Związkowcy słusznie twierdzą, że jest on przede wszystkim niesprawiedliwy. Podkreślają również w swoich wypowiedziach, że zawiłość systemu rozliczania się samorządów z realizowania średnich wynagrodzeń w ogóle nie utwierdza ich w przekonaniu, że w konsekwencji w ciągu roku otrzymują tyle pieniędzy, ile gwarantują im akty prawne. Ostatnio wypłacany jednorazowy doda-tek wyrównawczy ponownie ożywił wśród nauczycieli dyskusję. Związkowcy nie po-trafią się pogodzić, i słusznie, że ich wynagrodzenia uzależnione są od na przykład: ilości godzin nadliczbowych w danej jednostce samorządu terytorialnego albo w ogóle od sieci i struktury szkół w danej JST. Jeśli w niej jest więcej szkół specjalnych to tracą, a jeśli mniej to zyskują. Absurdalne jest również chociażby to, że roczne wynagrodzenie uzależnione jest od tego, czy w danym roku dużo osób przebywa na urlopach na poratowanie zdrowia albo wielu osobom wypłacono odprawy z tytułu wypowiedzenia pracy lub przejścia na emeryturę. Nie wspomnę już o tym, że dla wielu pracowników szkół mechanizm jednorazowego dodatku wyrównawczego jest czarną magią. Konkludując, system wynagradzania wymaga natychmiastowego uproszczenia i odniesienia do przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Sprawiedliwym wszak jest, aby ci, którzy w bardzo dużej mierze przyczyniają się do wzrostu gospodarcze-go, mogli również z niego korzystać. Wśród nauczycieli panuje powszechne przekonanie, że aktualny system jest niesprawiedliwy.
rozmawiała Barbara Ellwart